O praskich podwórkach

6 września w Urzędzie Dzielnicy Praga Północ odbyło się pierwsze po wakacjach posiedzenie Zespołu ds. rewitalizacji i poprawy estetyki praskich podwórek, powołanego przez burmistrza Piotra Zalewskiego oraz przedstawicieli lokalnych komitetów podwórkowych, wspólnot i stowarzyszeń. 

Urzędowy zespół, składający się z przedstawicieli różnych wydziałów urzędu dzielnicy oraz ZGN i Zarządu Praskich Terenów Publicznych, powstał pod wpływem rosnącego niezadowolenia mieszkańców ze stanu kamienic i praskich podwórek, a także z braku konsultacji przed stworzeniem projektów i wykonaniem remontów kilku podwórek w ubiegłym roku. Na wcześniejszych spotkaniach zbierano uwagi, próbując wypracować formułę współpracy z przedstawicielami mieszkańców. Dyrektor Bożena Salich z ZGN przedstawiła stan prac na obecnym etapie. Dla poprawy przepływu informacji i merytorycznego ujęcia problemów podwórek, całością spraw z nimi związanych będzie się zajmować Beata Kownacka z ZGN.

Pojawiły się, niestety, trudności z wypełnieniem gwarancji przez niektóre z firm wyłonionych w przetargu na wykonanie nasadzeń zieleni pod koniec ubiegłego roku. Część sadzonek się nie przyjęła bądź wymarzła, część zniszczono. Wykonane nasadzenia dodatkowe nie zawsze odpowiadały zapisom umowy. W dyskusji podkreślono ten fakt, postulując ściślejszy nadzór inwestorski nad wykonawcami. Zaproponowano, aby na etapie wykonania prac i ich odbioru uczestniczyli fachowcy. Dotychczasowe doświadczenia pokazały, że taka pomoc jest wskazana także na etapie sporządzania projektu rewitalizacji przestrzeni podwórek. Zadeklarowali ją pracownicy SGGW, zaangażowani w projekty kilku podwórek na Pradze w ramach inicjatywy Związku Stowarzyszeń Praskich.

ZGN jest zainteresowany zawiązywaniem się oddolnych komitetów podwórkowych, z którymi będzie można podjąć ściślejszą współpracę. Dotychczas opinie mieszkańców o tych wzajemnych kontaktach były nie najlepsze, ale teraz ma się to zmienić.

Pani dyrektor Salich przyznała, że przez lata nie było dbałości o nasadzenia ze strony urzędu i administratorów poszczególnych nieruchomości. Dlatego na kolejnym spotkaniu, wyznaczonym na 18 października na godz. 16.00 w siedzibie ZGN, będą obecni także administratorzy podwórek, na których były prowadzone prace naprawcze, choćby w niewielkim na razie zakresie. Takich podwórek jest ok.30.

Ze względu na szczupłość finansów, w przyszłym roku pieniędzy na podwórka będzie prawdopodobnie jeszcze mniej, dlatego tak ważne są inne źródła finansowania oraz współpraca z mieszkańcami. Środki przyznawane z Biura Ochrony Środowiska są przeznaczone tylko na nasadzenia, a nie na infrastrukturę. Wydział Infrastruktury z kolei ma za mało pieniędzy, aby remontować ciągi piesze i jezdne wzdłuż wszystkich nowych nasadzeń. Obowiązuje kwalifikacja techniczna – do remontu kwalifikowane są tylko te elementy, które zagrażają bezpieczeństwu. W tym roku prace będą prowadzone tylko na wybranych przy użyciu tego klucza podwórkach przy Brechta i Dąbrowszczaków. Plany na rok przyszły zależą od budżetu, który jest dopiero przygotowywany. Jednak na mocy uchwały Rady Warszawy już wkrótce zaistnieje możliwość bezpośredniego dofinansowania pomysłów mieszkańców z kasy miejskiej w ramach tzw. inicjatywy społecznej. Umożliwi to większą elastyczność działań oraz zwiększy udział społeczny w realizowanych przedsięwzięciach.

Wobec wcześniejszych wątpliwości, po zasięgnięciu opinii prawnej ustalono, że możliwe jest również przekazywanie darowizn na rzecz renowacji podwórek, także w postaci narzędzi czy sprzętów, Zarządowi Praskich Terenów Publicznych, który jest wykonawcą części tych prac. Z kolei ze swojej strony urząd dzielnicy udostępni wodę do podlewania roślin na podwórkach, która nie będzie obciążała budżetu mieszkańców. Prawdopodobnie uda się także z budżetu na nasadzenia wygospodarować skromne środki na wygrodzenia i niskie płotki utrudniające dewastacje zieleni, co postulowano w dyskusji.

Rewitalizacja, także społeczna, praskich podwórek jest prowadzona również w ramach programu „Blok, podwórko, kamienice - ożywiły się dzielnice” realizowanego przez m.st. Warszawa, w partnerstwie z udziałem Stowarzyszenia Monopol Warszawski. Pierwszy etap stanowią konsultacje społeczne polegające na spotkaniach mieszkańców z architektami zieleni, a także z ekspertami-varsavianistami, opowiadającymi o historii Pragi i praskich podwórek. W trakcie spotkań podejmowane są decyzje o tym, co dalej będzie się działo na konkretnych podwórkach. Program jest realizowany przy udziale środków unijnych na Targówku oraz na obu Pragach (czyli na Pradze i Grochowie). W minionym tygodniu rozpoczęła się długo oczekiwana przez mieszkańców przemiana podwórka przy ul. Targowej 41. Do projektu były kwalifikowane podwórka, na których nie parkowano samochodów.

Ten problem podniesiono w dyskusji, podkreślając, że podwórka powinny stanowić przestrzeń dla mieszkańców, a nie dla ich samochodów. Na fotografiach przedstawionych przez ZGN łatwo zauważyć, jak nielegalne parkowanie przyczynia się do rozjeżdżania już posadzonych roślin. Uznano, że w imię dobrze pojętego interesu wszystkich mieszkańców, rozporządzenia zakazujące parkowania w takich miejscach, dotyczące terenów będących własnością komunalną, powinny zapadać na poziomie rad dzielnic lub wręcz ogólnomiejskim. Poprawiłoby to efektywność środków przeznaczanych na zazielenienie praskich podwórek.
 

Kr.