Veturilo na Białołęce

Mamy. Z opóźnieniem, ale mamy - cztery stacje miejskiego roweru Veturilo w Białołęce. 60 stojaków, 44 rowery. Z pewnością w praniu okaże się, że to za mało. Tak było na Targówku, gdzie użytkownicy miejskiego bicykla przypinają rower do roweru, bowiem brakuje elektrozamków i miejsc w stojakach.

Rowery cieszą mieszkańców stolicy, stały się modnym środkiem komunikacji, ale system wciąż przysparza problemów. Cykliści narzekają na zacinające się elektrozamki i zawieszające się terminale. Operator systemu tłumaczy, że ta druga niedogodność wynika z faktu, iż zbyt duża ilość osób w tym samym momencie wypożycza rower. Tłumaczenie dość kwadratowe – system powinien być tak skonfigurowany, żeby działał zawsze. Stąd kary nakładane na firmę Nextbike, operatora Veturilo. Kary niebagatelne, idące w dziesiątki tysięcy złotych, a więc mobilizujące do modyfikacji, co ma miejsce, bowiem sytuacja stopniowo się poprawia.

W Białołęce jako pierwsi na rowery wsiedli burmistrzowie i nie można powiedzieć, że obyło się bez problemów, ale początki zawsze są trudne, pierwsze koty za płoty itd. Wszyscy mają nadzieję, że system się dotrze i za kilka miesięcy wszystko będzie działać bez zarzutu. Mamy na razie w Białołęce cztery stacje: przy Hanki Ordonówny, na Myśliborskiej przy trasie Mostu Północnego, na Modlińskiej przy ratuszu i na Skarbka z Gór. Następne stacje będą powstawać zgodnie z sugestiami samych mieszkańców, którzy od 16 kwietnia do 15 maja wzięli udział w konsultacjach w tej kwestii i był to bardzo liczny udział.

Przedsięwzięcie jest finansowane z budżetu dzielnicy. System wypożyczania zawsze rusza w kwietniu, a zakończenie sezonu przypada na listopad. Białołęckie stacje powstawały w takich miejscach, gdzie łatwo przesiąść się na inny środek lokomocji, ale rower miejski z powodzeniem może służyć rekreacji i poznawaniu dzielnicy, jako że jest urokliwa i zielona.
Razem z czterema białołęckimi stacjami włączono do ruchu 9 stacji na Żoliborzu i na Targówku. Lada chwila rusza kilkanaście stacji na Ursynowie, na Ochocie i we Włochach. Niebawem również rower miejski pojawi się po raz pierwszy w podwarszawskiej miejscowości – w Konstancinie-Jeziornie. W lipcu swoje trzy stacje dostanie Wola.                 

 

(egu)