Obiektywny POradnik

Kultura fizyczna i polityczna

Na wstępie muszę przyznać, że dużą zaletą felietonu jest jego forma pisana, bo po ostatnim meczu z Czarnogórą jak wielu pewnie rodaków, mam do dziś kłopoty ze strunami głosowymi po wyartykułowaniu radości i frustracji w ostatniej minucie meczu. Na gorąco w emocjach chciałoby się powiedzieć, że znowu żegnamy się z mundialem, bo zabrakło szczęścia i załatwił nas sędzia w meczu o wszystko. Może jest w tym źdźbło racji, ale w przekroju całych eliminacji po prostu byliśmy słabi i zostają już mecze o honor i honorarium. Legendarny menedżer Liverpoolu Bill Shankly powiedział kiedyś, iż niektórzy uważają, że futbol jest sprawą życia i śmierci, a tak naprawdę jest czymś o wiele, wiele ważniejszym. Ale niestety przegraliśmy, więc zasadnym będzie pójście za słowami innego klasyka, który stwierdził, że z rzeczy najmniej ważnych futbol jest najważniejszy. A tych ważnych rzeczy, które do nas ostatnio docierają, jest mnóstwo.

Stoimy u progu nowego konfliktu zbrojnego i niezdecydowania innych mocarstw, czy wesprzeć Amerykanów w ataku na Syrię, gdzie ludzi prezydent gazuje nie w komorach, ale już na ulicach. Wciąż oswajamy się z myślą, że połowa naszych pieniędzy w OFE zostanie znacjonalizowana i zamieniona na zapis księgowy. Zastanawiamy się i martwimy, czy owoc naszego żywota zje ZUS, czy jednak dostaniemy te środki przed emeryturą. Na warszawskie podwórko powoli wtacza się kampania przedreferendalna, w ramach której główny krytyk Pani Prezydent prowadzi debatę z internautami, używając słów powszechnie uważanych za obraźliwe i bez zbytniej dbałości o figury retoryczne. Jeszcze nie skończyła się dość jałowa dyskusja, czy karta warszawiaka jest sprawiedliwa i czy nie dyskryminuje przyjezdnych, a już Pani Prezydent zapowiedziała, że wejdzie do obiegu Warszawska Karta Rodziny (WKR). Wszystkie płacące podatki w stolicy warszawskie rodziny od 2014 roku będą mogły korzystać na preferencyjnych warunkach z komunikacji miejskiej oraz z oferty stołecznych placówek sportowych, rekreacyjnych i kulturalnych. Karta młodego warszawiaka jako element WKR to od 2014 r. wprowadzenie dla dzieci z rodzin z trojgiem dzieci rocznego biletu komunikacji miejskiej za 99 zł na każde dziecko (do tej pory były ulgi, jak dla wszystkich dzieci). Dla dzieci z pozostałych rodzin (1-2 dzieci) tańsze bilety 30-dniowe komunikacji miejskiej ważne w 1. strefie biletowej. Bilet 30-dniowy dla dzieci będzie kosztował 49 zł, a 90-dniowy - 125 zł. Uprawnienia będą przysługiwały do czasu ukończenia 20. roku życia. To po karcie warszawiaka kolejne dobre posunięcie ratusza, zmierzające do zachęcenia do płacenia podatków w stolicy.

Na białołęckim podwórku, a właściwie w środowisku sportowym, pojawiła się kolejna dobra informacja. Będą środki na modernizację boiska BOS przy ul. Strumykowej. Na ostatniej sesji radni zawnioskowali do Rady Warszawy o dodatkowe środki w wys. 1,7 mln zł. Pozwolą one na położenie nowej sztucznej nawierzchni, lifting trybun, a co najważniejsze dla białołęckich klubów, będzie to pełnowymiarowy obiekt, certyfikowany przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej. Za rok o tej porze prace powinny być ukończone. Poza tym najprawdopodobniej w tym roku oddane będzie zaplecze kontenerowe boiska (również wkrótce pełnowymiarowego) Syrenka w Parku Picassa. Z prawdziwego zdarzenia szatnie, toalety, pokoje sędziowskie itp. pozwolą na bezproblemowe rozgrywanie meczów.  

Pozostając jeszcze w klimatach sportowych, pragnę poinformować, że w ubiegłą sobotę odbył się długo oczekiwany masowy Bieg przez Most na dystansie 10 km. Zainteresowanie przekroczyło nasze oczekiwania, bowiem na starcie stanęło około 400 biegaczy. Przy pięknej, upalnej pogodzie, rzesza biegaczy sprawdziła wytrzymałość nowego mostu Marii Skłodowskiej-Curie oraz wału wiślanego. To pokazuje, jak duże zapotrzebowanie jest na kulturę fizyczną w Warszawie. Dlatego, jako władze Białołęki, możemy potwierdzić, że w latach kolejnych Bieg przez Most będzie stałym elementem sportowego kalendarza. Mamy też plany, jak uatrakcyjnić przyszłoroczną edycję biegu i podwoić listę startową. Ale dopóki wszystko nie zostanie dopięte na ostatni guzik, niech zostanie tajemnicą...

Paweł Tyburc (PO)
przewodniczący Rady Dzielnicy
Białołęka m.st. Warszawy
pawel.tyburc@wp.pl