GTC buduje w Białołęce

Jak dobrze pójdzie, w 2015 roku, tuż przed Gwiazdką, mieszkańcy Białołęki ruszą po zakupy do nowego centrum handlowego. Galeria Handlowa Białołęka będzie budowana przez firmę Globe Trade Centre. Na spotkaniu z mieszkańcami Białołęki, 3 października, inwestor zaprezentował projekt obiektu, zniewalającego pięknem i intrygującego nowoczesnością rozwiązań.

Globe Trade Centre jest potentatem na rynku deweloperskim, na którym jest obecny od 20 lat. Działa w 10 krajach Europy, wybudował nieruchomości o łącznej powierzchni blisko 1 mln m2. Najemcami nieruchomości wybudowanych przez firmę są m.in.: HP, IBM, LUX MED, Raiffeisen Bank, Hitachi, Deloitte, Cinema City, H&M.

Wizualizacja projektu centrum handlowego nie może nie zachwycać. Będzie to z pewnością jedna z piękniejszych realizacji Globe Trade Centre. Niejednolita bryła budynku, z przenikającymi się przestrzeniami, będzie mocno doświetlona, bowiem przeszklone będą zarówno jej ściany, jak i dach. Galeria – jak deklarują projektanci – ma być otwarta na zewnątrz, oświetlona i dobrze widoczna w nocy. W jej wnętrzu, z racji częściowo przeszklonego dachu, również ma być jasno i przestronnie. Wędrujące po lśniącej posadzce wnętrza galerii błyski słońca, dodadzą dynamiki wnętrzu. Na dachu przewidziane są zielone aranżacje - najprawdziwsze ogrody i – uwaga – 500 miejsc parkingowych. Ogólna powierzchnia obiektu to 64 tys. m2 na pięciu kondygnacjach, z czego dwie będą kondygnacjami podziemnymi, co znacząco utrudni budowę - białołęckie grunty nie należą do łaskawych dla budowniczych. Zysk jest jednak wart zachodu, bowiem znajdzie się tu 2 tys. miejsc parkingowych i rampy rozładunkowe dla przyszłych kupców i dostawców usług, co zdecydowanie ograniczy uciążliwości dla okolicznych mieszkańców. 11 sal kinowych zajmie blisko 5 tys. m2, restauracje ok. 2 tys. m2. Czas realizacji inwestycji - 22 miesiące - będzie nie lada wyzwaniem dla przyszłego wykonawcy, zważywszy, że budowana będzie również cała sieć drogowa wokół galerii, wraz z przebudową skrzyżowania ulic Światowida i Modlińskiej. Jaka jest skala inwestycji, widać najlepiej, kiedy spojrzy się na jej koszty, które – gdyby centrum budowała dzielnica – pochłonęłyby całkowity, dwuletni budżet Białołęki.

(egu)