Park Praski

Znów grozi wycinka

Pomimo społecznych protestów, wywołanych planami wycięcia 101 drzew w Parku Praskim, ZOM uparcie dąży do realizacji swoich planów. Jest już decyzja Stołecznego Konserwatora Zabytków, zezwalająca na usunięcie z terenu parku kolejnych 30 drzew. Latem w trybie pilnym, powołując się na zagrożenie dla użytkowników parku, wycięto kilkanaście drzew. Jak widać to nie koniec. Ponieważ w wyniku zleconych przez konserwatora fachowych oględzin nie stwierdzono występowania organizmów podlegających ochronie, a stan wytypowanych do wycinki 30 drzew nie jest najlepszy, trudno było się spodziewać innej decyzji.

Warto jednak zwrócić uwagę, że stan drzewostanu w całym parku jest zły, co nie znaczy, że należy go wyciąć. Ponieważ są to zabiegi drogie, nie stosuje się żadnych form leczenia chorych drzew. Liczy się też wizja parku, jaką mają urzędnicy ZOM – niektóre ze 101 drzew pierwotnie wytypowanych do usunięcia, znalazły się na tej liście z przyczyn estetycznych. Nieładnie wyglądały albo rosły w zbyt dużym zagęszczeniu powodując zacienienie, tak zbawienne przecież podczas upalnego lata. Co znamienne, w decyzji konserwatora nie przewidziano żadnych nasadzeń kompensacyjnych, co współgra ze znanym stwierdzeniem Stołecznego Konserwatora Piotra Brabandera, że w parku nie muszą rosnąć drzewa...

Stowarzyszenia uczestniczące w postępowaniu administracyjnym mają teraz niecałe dwa tygodnie na odwołanie się od decyzji do Ministra Kultury. Każdy mieszkaniec może też wyrazić swą opinię w tej sprawie pisząc bezpośrednio do Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków zabytki@um.warszawa.pl.