Praga się zmienia…

Rozmowa z Piotrem Zalewskim, burmistrzem Dzielnicy Praga Północ

Cztery lata temu objął Pan stanowisko burmistrza ciekawej, a zarazem trudnej dzielnicy. Jakie wówczas postawił Pan przed sobą cele?

Dodałbym jeszcze fascynującej swoją architekturą, klimatem i ludźmi. Cele są konsekwencją wieloletnich zaniedbań. To, co inni traktują jako koloryt miejsca, dla Pragi stało się jej zmorą. Zaniedbane, nieremontowane przez dziesięciolecia kamienice, bardzo duża liczba osób korzystających z pomocy społecznej, niskie wyniki w nauce praskich szkół, niewydolny układ komunikacyjny - to są główne tematy, którymi w pierwszej kolejności należało się zająć. Dlatego priorytetem tej kadencji była z jednej strony poprawa jakości życia mieszkańców, z drugiej utrzymanie wyjątkowej roli Pragi w całej stolicy.


Cele ambitne, ale i skala problemu ogromna. Czy więc możliwe jest dokonanie tego w trakcie jednej kadencji?

Jednej nie. Jak zaczęliśmy ten proces, słyszeliśmy głosy, że można dokonać całkowitej zmiany w dwa – trzy lata. Jednak ogrom problemów jest tak wielki, że jedynie wieloletnia i konsekwentna praca da zauważalne efekty. Dlatego tak ważna jest kontynuacja. Program Rewitalizacji Pragi Pani Prezydent daje taką gwarancję.

Co udało się zrobić?

Chciałbym, aby Praga przestała być postrzegana krzywdzącymi stereotypami, a stała się pełnoprawną częścią stolicy. Aby to osiągnąć, konieczna jest zmiana standardu życia mieszkańców. Za tym idą remonty kamienic, doposażenie budynków w centralne ogrzewanie, budowa mieszkań komunalnych, poprawa infrastruktury drogowej, ale również podwyższenie poziomu nauki w praskich placówkach oraz funkcjonalności budynków, w których się mieszczą.

Praga to dzielnica o zróżnicowanych potrzebach... nie da się ich traktować jednotorowo. Wciąż walczymy z ciążącym na Pradze dekretem Bieruta, w ramach którego wiele kamienic przekazywanych jest na rzecz spadkobierców byłych właścicieli. Chcąc jednak złagodzić negatywne dla mieszkańców skutki tego procesu, który wielokrotnie wiąże się z wypowiedzeniem umowy czy też eksmisją, podpisujemy porozumienia z nowymi właścicielami, którzy zobowiązują się do remontowania wskazanych przez nas lokali. Dzięki temu nasi mieszkańcy szybciej mogą zamieszkać w nowym miejscu. Byliśmy pierwszą dzielnicą w Warszawie, która takie porozumienia zaczęła podpisywać.

Dzięki zainicjowanemu w 2010 r. programowi „Ciepło sieciowe w budynkach komunalnych” udało nam się doposażyć w centralne ogrzewanie i ciepłą wodę około 30 kamienic, a w planach jest ich koło setki. Wszystkie te działania mają na celu poprawę standardu życia mieszkańców Pragi.

Zrobiliśmy już bardzo dużo, ale wciąż jest dużo do zrobienia. Aby zwiększyć nasze możliwości realizacyjne, udało nam się pozyskać dofinansowanie z BGK na realizację budowy budynków komunalnych na Golędzinowie. Dzisiaj kończymy już prace odbiorowe drugiego etapu inwestycji-czterech 7-kondygnacyjnych budynków wraz z infrastrukturą towarzyszącą. W 2013 r. oddaliśmy do użytkowania cztery pierwsze budynki 4-kondygnacyjne. Łącznie na Pradze-Północ powstało w ostatnich latach ponad 300 nowych lokali komunalnych, co znacznie zwiększyło jakość zasobu komunalnego na naszej dzielnicy. Warto podkreślić, że to na Pradze powstało najwięcej budynków komunalnych w skali całej Warszawy.

Lada dzień nastąpi otwarcie II linii metra z jej praskim odcinkiem. Czy Praga dzięki temu się zmieni?

Na pewno Praga wróci do życia. Mieszkańcy zyskają nową i szybką alternatywę podróżowania. Po otwarciu metra i zakończeniu wszystkich prac z nim związanych, na Pragę wróci ład przestrzenny, a ulica Targowa na powrót zatętni życiem. Już dzisiaj widzimy, że dzięki budowie metra dzielnicą zainteresowali się deweloperzy. Wierzę, że po jego otwarciu, zainteresowanie jeszcze wzrośnie, a Praga szybko dorówna standardom stolicy i Europy.

Chciałbym i zawsze to podkreślałem, żeby Praga straciła swój dotychczasowy tranzytowy charakter, a stała się dzielnicą, w której się mieszka i żyje. Myślę, że metro się do tego przyczyni poprzez zmianę organizacji Placu Wileńskiego oraz remont ulicy Targowej, na której prace trwały równorzędnie z budową podziemnej kolejki. Odciążenie dwóch głównych naszych arterii nastąpi jednak dopiero po otwarciu praskiej części obwodnicy śródmiejskiej oraz przedłużeniu ul. Kijowskiej do Targówka - oczywiście wraz z połączeniem jej z ul. Sokolą. Zmiany te nastąpią w nadchodzącej kadencji.

Z końcem października nastąpiło otwarcie, długo oczekiwanego Muzeum Warszawskiej Pragi - jedynej muzealnej placówki po prawej stronie Wisły. Muzeum jest „zapalnikiem” zmian tej części Pragi. Obok powstaje Centrum Kreatywności, które będzie pomagało stawiać pierwsze kroki naszym przedsiębiorcom. Rozpoczyna się rewitalizacja bazaru Różyckiego - który oprócz dotychczasowej roli bazarowej, chcemy aby był również miejscem spotkań kulturalnych i kulinarnych. W tej kadencji zmieniły się nie do poznania Koneser i okolice Portu Praskiego.

Pomimo kłopotów komunikacyjnych, towarzyszących budowie II linii metra, dzielnica nie zapomniała o remontach praskich ulic.

To prawda. W żadnej z wcześniejszych kadencji nie udało się wyremontować tylu ulic, co w tej. Remonty zaczęliśmy jeszcze przed rozpoczęciem budowy II linii metra. Najpierw wyremontowaliśmy ulicę Białostocką na odcinku od Markowskiej do Radzymińskiej, zwiększając bezpieczeństwo ruchu, zapewniając większą ilość miejsc parkingowych i znacznie poprawiając funkcjonalność i estetykę jednej z głównych komunikacyjnie ulic na Pradze.

W 2013 r. zakończyliśmy modernizację ulicy Kawęczyńskiej na odcinku Ząbkowska - Otwocka, stanowiącej fragment Szmulowizny, będącej częścią historycznego obszaru przedwojennej Pragi. I właśnie ten historyczny charakter udało nam się odtworzyć dzięki specjalnej nawierzchni, stylizowanym latarniom i małej architekturze. Kawęczyńska wypiękniała, a dzięki innowacyjnym rozwiązaniom stała się bezpieczna. Zastosowanie przystanków typu „wiedeńskiego” z wyniesioną powierzchnią jezdni na długości peronu, nie tylko uspokoiło ruch, ale usprawniło wymianę pasażerów oraz zwiększyło dostępność komunikacji tramwajowej dla osób niepełnosprawnych. Odnowioną nawierzchnię uzyskały ulice: Wrzesińska, Markowska, Tarchomińska, Bródnowska, Kowieńska, Środkowa, Kowelska, Strzelecka, Szanajcy, Burdzińskiego, Nusbauma, Jana Młota

Nowe mieszkania, poprawa komunikacji, metro... a co z przestrzenią dla mieszkańca? Praga charakteryzuje się dość gęstą zabudową, gdzie brakuje miejsc rekreacji, którymi są dla prażan bramy ich podwórek?

Prażanin w bramie podwórkowej to krzywdzący stereotyp. Powstało wiele miejsc, gdzie mieszkańcy mogą spędzać czas wolny. Wybudowaliśmy dwa boiska w ramach programu „moje boisko Orlik”, które są ogólnie dostępne, powstało kilka placów zabaw dla najmłodszych. W bieżącym roku otworzyliśmy kilka plenerowych siłowni zewnętrznych, które w całej warszawie cieszą się ogromna popularnością, a w wyborze lokalizacji uczestniczyli sami mieszkańcy. W 2014 roku wykonaliśmy modernizację zabytkowego Placu Hallera na Pradze II, dzięki czemu mieszkańcy Pragi zyskali kolejne bezpieczne i estetyczne miejsce rekreacji i wypoczynku. W latach 2011-2012 przeprowadziliśmy rewitalizację Osiedla Praga I w kwartale ulic Ratuszowa, Targowa, Cyryla i Metodego, Jagiellońska. W ramach modernizacji praskiej przestrzeni publicznej wraz z terenami wewnątrzosiedlowymi wykonane zostały nowe nawierzchnie piesze i jezdne, dodatkowe miejsca postojowe, placyk zabaw dla dzieci oraz zieleń.

Praga-Północ to nie tylko stare kamienice i wielkie inwestycje, generalne remonty czy modernizacje dróg... to również niezwykłe podwórka, w których zatrzymał się czas.

Zarząd Dzielnicy podjął konkretne kroki, aby zaniedbane praskie podwórka dostały nową szansę, aby znów zatętniło na nich życie. Wychodząc naprzeciw postulatom organizacji pozarządowych objął patronat nad programem „Zielone Podwórka Pragi”. Wytypowano sześć praskich podwórek różniących się powierzchnią i lokalizacją, ale mających aktywnych mieszkańców, którzy dbają o przestrzeń wokół domu i na własną rękę, próbowali ją już zagospodarować.

W 2013 roku podjęliśmy wyzwanie ożywienia, zapomnianego trochę i niewykorzystywanego Parku Praskiego, gdzie już trzykrotnie odbył się znany i lubiany „Jarmark Floriański” oraz dwie edycje nowej inicjatywy „Praskie Lato”. Trzymiesięczny cykl animacji parku odbywał się w każdą niedzielę od czerwca do sierpnia włącznie. Praskie Lato jest dowodem ogromnego zapotrzebowania na tego typu organizację wolnego czasu mieszkańców dzielnicy, a serce Parku Praskiego, jakim jest Muszla Koncertowa, zyskało drugie życie. Każdy mógł w Parku Praskim znaleźć coś dla siebie niezależnie od wieku.

Czy wspomniana przez Pana nowa inicjatywa „Praskie Lato” wyparła „Święto ulicy Ząbkowskiej”?

Głównymi przyczynami rezygnacji z organizacji „Święta Ulicy Ząbkowskiej” były kwestie finansowe oraz komunikacyjne. Wydarzenie to wymagało wyłączenia z ruchu ulicy Ząbkowskiej, co w sytuacji nieprzejezdnej ulicy Targowej i zamkniętego Placu Wileńskiego, było niemożliwe. Ponadto impreza kumulowała kwoty, na których wygenerowanie w obecnym stanie budżetu nie mogliśmy sobie pozwolić. Praskie Lato to inicjatywa powstała dzięki zaangażowaniu i współpracy samorządu z działającymi na Pradze stowarzyszeniami, fundacjami, świetlicami środowiskowymi, jak również artystami tworzącymi w tej dzielnicy. Na scenie Muszli Koncertowej, każdy mógł zaprezentować swój talent, a widzowie korzystać z licznych atrakcji rekreacyjnych.

Cieszy mnie fakt, że Zarząd Dzielnicy podjął współpracę z Diecezją Warszawsko-Praską i arcybiskupem Henrykiem Hoserem, któremu serdecznie dziękuję za zaangażowanie i wparcie organizacyjne. Owocem współpracy był, zainaugurowany w 2013 roku, cykl koncertów „Praska Jesień”, odbywających się w praskich świątyniach. Zachwycająca frekwencja na koncertach zobowiązała nas do kontynuacji „Praskiej jesieni” w tym roku i na stałe wpisanie jej w kulturalny kalendarz naszej dzielnicy.

Modnym tematem jest rewitalizacja, a w kontekście Pragi wydaje się mieć on ogromne znaczenie dla przyszłości dzielnicy. Czy powstał jakiś rzeczywisty plan rewitalizacji Pragi?

Wdrażanie Programu Rewitalizacji w dzielnicy poprzedziły rozpoczęte w 2001 r. działania inwestycyjne pn. „Rewitalizacja ul. Ząbkowskiej”. W latach 2005-2013 dzielnica realizowała Mikroprogram Rewitalizacji, w wyniku którego dokonano renowacji kamienic praskich o znaczeniu historycznym przy ul. Ząbkowskiej, Markowskiej, Radzymińskiej i Białostockiej. Wyremontowana została ul. Białostocka.

Dobrym przykładem udanej rewitalizacji jest remont zabytkowego budynku LO im. Władysława IV przy ul. Jagiellońskiej. Dodatkowo wyremontowaliśmy i zaadaptowaliśmy na potrzeby Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej oraz Szkoły Podstawowej z oddziałami integracyjnymi Zespół Szkół przy ul. Otwockiej 3.

Choć inwestycja w całości finansowana była ze środków własnych, Praga zyskała nową szkołę podstawową z oddziałami integracyjnymi oraz nowoczesną Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną wyposażoną w specjalistyczne sale do socjoterapii, gabinety psychologiczne, sale do zajęć terapeutycznych, oraz salę terapii integracji sensorycznej. Obiekt dostosowany został do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Stworzyliśmy nowe boiska przy ul. Szanajcy i Targowej, wyremontowaliśmy teren ogródka jordanowskiego, wyposażyliśmy szkołę podstawową nr 127 przy ul. Kowieńskiej w nowoczesną halę sportową, a obecnie prowadzimy remonty placów zabaw przy przedszkolach.

W nadchodzącej kadencji będzie realizowany program Pani Prezydent - Rewitalizacja Pragi. Poprzez konsultacje społeczne i w oparciu o przeprowadzoną diagnozę społeczną wskazane zostały trzy obszary do realizacji programu. Naszym celem jest ożywienie społeczno – gospodarcze, podniesienie jakości przestrzeni publicznej, rozwój turystyki i kultury, zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców oraz poprawa warunków mieszkaniowych.

Dzięki wielu popularnym wydarzeniom, jak znana już chyba wszystkim warszawiakom „Noc Pragi” czy nowe „Praski Lato” odbywających się na Pradze, widać, że kultura ruszyła pełną parą. czy oferta sportowa wygląda równie atrakcyjnie?

Sport jest dla mnie równie ważny jak życie kulturalne dzielnicy i wcale nie pozostaje on  na Pradze w cieniu wspomnianych imprez. W dzielnicy działa kilka klubów sportowych, które pochwalić się mogą niemałymi osiągnięciami w swojej dziedzinie. Jednym z nich jest Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy Praga Warszawa mający na swoim koncie m.in. mistrzostwo Polski w turnieju ORLIKA o Puchar Premiera Donalda Tuska, mistrzostwo Polski w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Jeleniej Górze czy wicemistrzostwo Polski młodziczek w turnieju o Puchar Tymbarku. Dziewczęta to chluba Pragi tym bardziej, że trenują piłkę nożną - dyscyplinę zdominowaną przez mężczyzn. Staramy się wspierać naszych młodych sportowców, przyznając dotacje finansowe dla organizacji pozarządowych.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom naszych mieszkańców uruchomiliśmy kilka bezpłatnych programów sportowo-rekreacyjnych: „Sportowa Praga-Północ”, „Aktywny Senior na Pradze-Północ”, „Nordic Walking”. Organizujemy również szereg turniejów i zawodów w wielu dyscyplinach sportu.

Pochwalić się również możemy widowiskowymi czterema edycjami Praskiej Gali Boksu z udziałem Mistrza Świata w boksie zawodowym IBC - Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka, Krzysztofa „Skorpiona” Cieślaka w pojedynku z Dariuszem Starskim, i Alberta Sosnowskiego. W tym roku odbyło się pierwsze tego typu wydarzenie organizowane z takim rozmachem na Pradze-Północ - Praska Liga Muay Thai.

Rozm. DCH