Budowa II linii metra - czyżby rychłe otwarcie?

Za nami przegląd wszystkich stacji II linii metra, wentylatorni i łącznika między I i II linią. Po zapoznaniu się przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego z opasłymi tomami dokumentacji złożonej przez Metro Warszawskie, pozwolenia na użytkowanie zostały wydane. Chodzą słuchy, że II linia metra zostanie udostępniona dla ruchu w okolicach 8 marca.

„Chodzą słuchy” nie jest może określeniem zbyt precyzyjnym, ale nikt otwarcie nie chce podawać ostatecznego terminu, zważywszy na liczne, dotychczasowe falstarty.

Wojewódzki nadzór budowlany sprawdzał zgodność z projektem i przepisami każdej z siedmiu nowo wybudowanych stacji, wentylatorni i łącznika. Poza analizą dokumentacji były to oczywiście staranne wizje lokalne, które rozpoczęły się 19 grudnia 2014, a zakończyły 19 lutego. Wcześniej wszystkie obiekty II linii metra badały: straż pożarna, sanepid i inspekcja ochrony środowiska.

Pozwolenie na użytkowanie nie oznacza automatycznego włączenia inwestycji do ruchu. Choć testowe przejazdy pociągów metra odbywały się w czasie trwania postępowań nadzorczych, konieczne będzie przeprowadzenie końcowych testów sprawdzających sterowanie ruchem na II linii, a te nie wypadają zbyt dobrze dla składów inspiro. Podczas jednego z przejazdów testowych skład zatrzymywał się kilka razy bez wyraźnego powodu między stacjami Centrum Nauki Kopernik i Stadion Narodowy. Komputer pokładowy sygnalizował awarie, wszystko zaś odbywało się w obecności dziennikarzy, którzy akurat znajdowali się w wagonie. 5 tys. kilometrów bezawaryjnych, testowych przejazdów to minimalny wymóg, by można było włączyć inspiro do ruchu. Z pewnością zajmie to nieco czasu, stąd m.in. trudność w wyrokowaniu co do terminu uruchomienia II linii. Poza tym muszą się również odbyć ćwiczenia straży pożarnej, służb ratunkowych i służb antyterrorystycznych na wypadek katastrofy lub zamachu w tunelu metra.

Jedno wiadomo na pewno. Uroczystość otwarcia II linii metra będzie skromna. Władze miasta najwyraźniej nie chcą się ponad miarę ośmieszać, bowiem – jak pamiętamy -  falstarty odbywały się z pompą.

Przypominamy - centralny odcinek II linii metra liczy nieco ponad sześć kilometrów długości. Składa się z sześciu wentylatorni, łącznika między I i II linią oraz z siedmiu stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat-Uniwersytet, Centrum Nauki Kopernik, Stadion Narodowy i Dworzec Wileński. Inwestycja formalnie zakończyła się 30 września 2014. Od tego momentu odbyło się nieco ponad 4 tys. odbiorów cząstkowych, zaś komisja techniczna spotykała się czterdzieści razy. Służby państwowe przeprowadziły w sumie 62 kontrole i zapoznały się z 840 tomami dokumentacji. II linia metra jest dużo bardziej zaawansowana technologicznie niż I linia. Składy, rzec by można, poruszają się na autopilotach. Motorniczy jedynie nadzorują przejazd, zaś kontrolę nad inspiro będą przejmować jedynie w przypadku poważnej awarii. Jak twierdzą, przejazd inspiro na nowej linii metra to czysta przyjemność. Liczymy, że satysfakcję z przejazdu nową linią będą również odczuwali jej przyszli pasażerowie.

(egu)