Inicjatywa Mieszkańców Warszawy

Co można zrobić w 3 miesiące?

Niedawno minęły 3 miesiące od wyborów samorządowych. Ustawodawca uznał, że taki właśnie czas jest wystarczający, aby komitety wyborcze złożyły swoje sprawozdania finansowe Państwowej Komisji Wyborczej. Okazuje się jednak, że te same 3 miesiące to dla PKW za mało, aby upublicznić na swoich stronach wyniki wyborów.  

Ostatniego dnia karnawału, 17 lutego, odbyła się na Placu Bankowym wspólna konferencja stowarzyszeń Inicjatywa Mieszkańców Warszawy oraz Wola Zmian. Obecni byli bezpartyjni samorządowcy z kilku warszawskich dzielnic. Domagaliśmy się, aby ze swoich obowiązków musiały wywiązywać się nie tylko niezależne, oddolne komitety, które w przeciwieństwie do partii politycznych nie otrzymują dotacji budżetowych i utrzymują się wyłącznie ze składek swoich członków. Żądaliśmy, aby swoje obowiązki spełniały także państwowe instytucje, takie jak PKW, na które każdy z nas płaci w podatkach grube pieniądze.

Nasza konferencja przyniosła efekt – w mediach pojawiła się informacja, że wyniki zostaną podane przez PKW „już” w marcu. Cieszymy się, że presja opinii publicznej działa. Widzimy więcej obszarów, w których sprawy toczą się wyjątkowo ślamazarnie i należałoby je przyspieszyć. Żeby nie szukać daleko – urząd dzielnicy Białołęka „weryfikuje” podpisy złożone w ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej dotyczącej szpitala na Białołęce już piąty miesiąc. Jak tak dalej pójdzie, to liczenie 3,5 tys. podpisów zajmie więcej czasu niż ich zbieranie. Czy kierujący urzędem burmistrz Białołęki potrzebuje jakiejś dodatkowej motywacji?
 

Piotr Basiński
radny Dzielnicy Białołęka
Stowarzyszenie
„Inicjatywa Mieszkańców Warszawy”
www.inicjatywa.waw.pl
facebook.com/InicjatywaWAW