Lekcja historii

„70. rocznica zwycięskiego zakończenia najbardziej z krwawych wojen, II wojny światowej, to równocześnie czas wspomnień i chwały oręża polskiego, ale też czas refleksji i zadumy. To my, Polacy, byliśmy pierwszą ofiarą napaści zbrodniczej i najpotężniejszej wówczas machiny wojennej Europy; pierwsi stawiliśmy agresorowi zbrojny opór i walczyliśmy od pierwszego, aż po ostatni dzień wojny. W historię i zwycięskie zakończenie tej krwawej wojny, jakże chlubnie wpisały się walczące na wszystkich jej frontach jednostki Wojska Polskiego. Polscy żołnierze bili się na ziemi, morzach, oceanach i w powietrzu; już niewielu z nich jest dziś z nami. To na terenach ziem Polski powstał i skutecznie walczył Ruch Oporu; stworzyliśmy, jedyne w okupowanych krajach, Państwo Podziemne ze sprawnie działającą administracją, niezależną od administracji okupanta. Jako naród i jako koalicjant ponieśliśmy w tej wojnie największe straty. Zginęło ponad 6 milionów Polaków i Polek …” przypomniał członek Społecznej Rady Kombatanckiej ppor. WP Leon Niegowski 8 maja podczas uroczystości złożenia kwiatów przed kamieniem W hołdzie Żołnierzom, przed ratuszem Targówka. Podzielił się też kilkoma refleksjami, związanymi z tą rocznicą.

„Z niepokojem obserwujemy próby, zmierzające do likwidacji pamiątek, symboli i nazw związanych z upamiętnieniem wspólnej walki z naszym sprzymierzeńcem w antyhitlerowskiej koalicji – armią, która przyniosła nam wyzwolenie kosztem ponad 600 tysięcy poległych żołnierzy lub tych, mających lewicowe korzenie; tak, jak gdyby każda krew nie była jednakowo czerwoną… Historii nie da się oszukać. To 1. Armia WP wspólnie z Armią Czerwoną uczestniczyła w decydującej rozgrywce wojny – bitwie o Berlin i jego zdobyciu. Na gruzach niemieckiej stolicy, obok radzieckich sztandarów zawisły polskie flagi. To 2. Armia WP w ostatnich dniach wojny odegrała tak znaczącą rolę w zdobyciu Wrocławia i Pragi czeskiej, w rozgromieniu zgrupowania niemieckiej Armii Środek pod Budziszynem. To jednostki II Korpusu Polskiego na Zachodzie oraz dywizja pancerna generała Maczka przyczyniły się znacznie do tego wspaniałego zwycięstwa, wyzwalając miasta Włoch, Holandii i Belgii; gromiły armię niemiecką na jej własnym terytorium. Wszędzie trud żołnierza i przelana krew były takie same”.

Okazją do poznania historii na żywo była uroczystość w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi nr 41 przy ul. Bartniczej, z udziałem władz Targówka i Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Członkowie tej formacji zaprezentowali umundurowanie i uzbrojenie polskich żołnierzy, walczących na frontach Włoch i Afryki Północnej, m.in. Pułku Ułanów Karpackich i I Brygady Spadochronowej. Przypomnieli historię utworzenia 23 września 1941 r. I Brygady Spadochronowej, jej rozwój w 1943 r., szkolenie na stworzonej przez Polaków wieży spadochronowej, wkład w zwycięstwo Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, związki z Warszawą, chęć wsparcia Powstania Warszawskiego.

Sylwetkę i dokonania dowódcy I Brygady Spadochronowej gen. Stanisława Sosabowskiego przybliżył film Joanny Pieciukiewicz „Honor Generała”, w którym znalazło się bardzo wiele dokumentów, wypowiedzi Generała oraz jego wnuka i prawnuka, a także uczestników walk i dziennikarzy-pasjonatów historii. Przypomniano wieloletnie starania (m.in. królowej Wilhelminy) o odznaczenie żołnierzy Brygady Spadochronowej i gen. Sosabowskiego, który po wojnie nie mógł wrócić do kraju, zmarł w Londynie w 1967 roku. Po 60 latach Holandia naprawiła błąd, że wcześniej nie odznaczyła polskich żołnierzy. Generał Sosabowski został pośmiertnie odznaczony Orderem Brązowego Lwa. W 2005 roku w Driel odsłonięty został pomnik Jego pamięci.

Joanna Pieciukiewicz oraz Helena Rajczuk, córka jednego z żołnierzy Brygady, złożyły w Senacie RP wniosek obywatelski o uczczenie pamięci generała Sosabowskiego i jego podkomendnych. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku odbyła się uroczysta sesja. Jednomyślnie Senat RP podjął okolicznościową uchwałę: wrzesień 2012 roku był Miesiącem Pamięci generała Stanisława Sosabowskiego.

„Bardzo wzruszający film” - tak „Honor Generała” oceniła Regina Głuchowska, prezes Oddziału Bródno Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.

Gdzie i kiedy odbędą się kolejne emisje tego filmu, będziemy informować na łamach naszej gazety.

K.