Chłodnym okiem

Nie ma łatwo

Powoli zaczynam oswajać się z myślą, że ciężka praca, którą wykonaliśmy w poprzedniej kadencji samorządowej powoli zaczyna się materializować. Ubiegły tydzień przyniósł dwie ważne informacje, dotyczące całości Pragi. Jako pierwszą wymienię, choć chronologicznie była o dzień później, otwarcie pierwszej stałej wystawy w Muzeum Pragi. Muzeum, które formalnie zostało otwarte przed wyborami samorządowymi, lecz - jak twierdzili złośliwi - było muzeum praskiego powietrza. Idea muzeum powstała prawie dwadzieścia lat temu, gdy świętowaliśmy na Pradze 350 lat nadania jej praw miejskich. Od dziś ta placówka, mam nadzieję, żyć zacznie. Powstawała w bólach, ale jest. Są tam ciekawe podziemia, dziedziniec, dobudowana oficyna, sale z wystawami stałymi i czasowymi, a także kawiarnia. To tylko jeden budynek, ale jakże ważny w tej części Pragi i Warszawy. Jego równoważnik po drugiej stronie Bazaru Różyckiego, czyli Centrum Kreatywności przy Targowej 56, także z oporami, ale buduje się. Na swoją kolej czeka Centrum II przy Targowej 80. Nic na Pradze nie idzie łatwo. Druga ważna informacja to decyzja Rady Warszawy o przyjęciu programu rewitalizacji prawobrzeżnej Warszawy do 2022 r. Co się za tym kryje? Kryją się wypracowane w poprzedniej kadencji za rządów na Pradze PO i SLD pomysły odbudowy zniszczonych budynków, ale też zapobiegania wykluczeniu społecznemu, rozwój aktywności lokalnej i kulturalnej. Przeznaczone na ten cel są ogromne pieniądze 1,5 miliarda złotych, wielokrotnie przewyższające roczny budżet Pragi Północ, Południe i Targówka, bowiem te trzy dzielnice program ma obejmować. Jako ciekawostkę trzeba podać fakt, że nikt w Radzie Warszawy nie był temu przeciwny.

Co więc wydarzy się na Pradze Północ do 2022? Powstaną nowe mieszkania zarówno budowane od zera, jak na Golędzinowie, a także w remontowanych od podstaw kamienicach. Część z nich przejmą miejskie Towarzystwa Budownictwa Społecznego (pierwszą przekazano kamienicę przy Stalowej 29) gdzie po remoncie powstaną czynszówki, jak przy Strzeleckiej, Zaokopowej czy Otwockiej. Wiele starych kamienic (5000 mieszkań) zostanie podłączonych do centralnego ogrzewania (ten program trwa na Pradze od kilku lat) kolejne 3000 mieszkań przejdzie gruntowne remonty. Remont Pałacyku Konopackiego ma pochłonąć 23 mln zł. Planowane jest tam utworzenie Centrum Kultury, podobna inwestycja ma powstać za 10 milionów przy Markowskiej 16. W Teatrze Baj po modernizacji, która może pochłonąć ponad 40 mln zł, ma działać jak dziś przedszkole, muzeum lalek oraz powstać nowa przestrzeń edukacyjna. Planowana jest także modernizacja pływalni przy Namysłowskiej. Mocno będę namawiał władze miasta i także Państwa do tego zachęcam, by lobbować za utworzeniem przy Namysłowskiej wysokiej klasy nowoczesnego kąpieliska termalnego. Takiego w Warszawie nie ma, a warunki geologiczne są. Na koniec Bazar Różyckiego, w który miasto chce zainwestować ponad 10 mln zł, tworząc tam przestrzeń nawiązującą do historii miejsca, lecz przyjazną i nowoczesną. Oby się udało. Nic na Pradze nie idzie łatwo.

Ireneusz Tondera
radny Dzielnicy Praga Północ
Sojusz Lewicy Demokratycznej
i.tondera@upcpoczta.pl