Prosto z mostu

Obwodnica bez końca

Jeszcze w grudniu otwarto oferty w przetargu na projekt budowy odcinka obwodnicy śródmiejskiej od ronda Wiatraczna do ul. Radzymińskiej. Ofert jest sporo (siedem), więc można przypuszczać, że oczekiwana od dziesięcioleci inwestycja wreszcie zacznie się materializować. Do zamknięcia obwodnicy śródmiejskiej będzie brakowało jeszcze tylko odcinka od Radzymińskiej do ronda Żaba.

Wcześniej władze miasta zaliczyły kilka podejść do tematu, z których najważniejszym było - tak nam się wtedy wydawało - umieszczenie w 2008 r. praskiego odcinka obwodnicy w rządowym wykazie przedsięwzięć Euro 2012. Dawało to inwestycji liczne fory w pokonywaniu barier biurokratycznych, ale zarazem zobowiązywało do ukończenia budowy przed rozpoczęciem mistrzostw Europy w czerwcu 2012 r. To ostatnie było nie do ogarnięcia przez władze miasta, nic zatem dziwnego, że na wniosek pani prezydent budowa obwodnicy, razem z kilkoma innymi inwestycjami na Pradze, w półtora roku później została chyłkiem z wykazu Euro wykreślona.

Co ciekawe, praska część obwodnicy śródmiejskiej była wówczas podzielona na etapy inaczej: pierwszy obejmował odcinek od ronda Wiatraczna do ul. Zabranieckiej, a drugi od Zabranieckiej do ronda Żaba. Na pierwszy etap miasto uzyskało nawet w 2008 r. wielkim nakładem pracy (konsultacje społeczne) i środków (wynajęto firmę zewnętrzną) pozytywną decyzję środowiskową. Zgodnie z nią, trasa miała biec prawie kilometrowym tunelem pod Rondem Wiatraczna i ul. Szaserów, na co oczywiście w budżecie nie wystarczyło środków.

W obecnej koncepcji pierwszy odcinek dotrze do Radzymińskiej, co jest znacznie rozsądniejsze. Trasa ma biec prawdopodobnie krótszym tunelem, którego długość na być jeszcze poddana analizie przez projektanta. Przez torowisko kolejowe ma być poprowadzony wiadukt, czy raczej wiadukty, a na przecięciu z Trasą Świętokrzyską przyjęto najtańsze rozwiązanie: jednopoziomowe skrzyżowanie (wcześniej planowano dwupoziomowy węzeł).

Prace projektowe mają trwać 26 miesięcy, co oznacza, że przetarg na prace budowlane rozstrzygnie się najwcześniej w drugiej połowie 2018 r. Ratusz obowiązkiem uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę (ściślej mówiąc: jej odpowiednika dla takiej inwestycji) obarczył projektanta, co go zdyscyplinuje i urealni zakładane terminy. Według Wieloletniej Prognozy Finansowej Warszawy budowa ma być skończona w 2021 r. To dość optymistyczne, ale nie niemożliwe.

Coraz bliżej końca obwodnicy, a raczej - wprost przeciwnie, gdyż prawdziwa obwodnica nie ma przecież początku ani końca.

Maciej Białecki
Wspólnota Samorządowa
maciej@bialecki.net.pl
www.bialecki.net.pl