II linia metra: trudna stacja Trocka

Znikają przejścia dla pieszych przy Trockiej. To znak, że niechybnie rozpocznie się budowa stacji o tej samej nazwie. Budowniczowie przystąpili do wytyczania tzw. murków prowadzących, które stanowią wstęp do budowy ścian szczelinowych. To na stacji Trocka powstanie m.in. szyb startowy dla tarcz drążących tunele.

Majowe zmiany na Targówku płynnie przechodzą w zmiany czerwcowe. W miniony piątek w nocy budowniczowie metra zagrodzili przejście dla pieszych wzdłuż Trockiej na odcinku w okolicach skrzyżowania z Pratulińską. Trzeba teraz nadrabiać kilkaset metrów, jest lekkie zamieszanie, bowiem nie każdy dostrzega mapkę sytuacyjną przygotowaną przez firmę Astaldi, wykonawcę wschodniego przedłużenia II linii metra. Na mapce starannie rozrysowano, jak ominąć przeszkodę, by nie kręcić się w kółko. Trzeba się przyzwyczaić, bo obejście będzie obowiązywało minimum 2,5 roku.

Ostatni będą pierwszymi

Stacja Trocka (w nomenklaturze budowniczych C18), choć ostatnia na tym odcinku, jest niesłychanie istotna dla realizacji wschodniego, 3-kilometrowego fragmentu II linii metra, wiodącego od Dworca Wileńskiego. To stąd, a ściślej z szybu startowego, który tu powstanie, będą ruszać tarcze drążące tunele. Będzie to również największy obiekt tego odcinka metra. Wraz z torami odstawczymi znajdzie się pod całym, dużym obszarem skrzyżowania Pratulińskiej i Trockiej, ale też wzdłuż Pratulińskiej. Już powstaje wykop wstępny i będzie sukcesywnie poszerzany w kierunku Trockiej. Po jego zakończeniu nastąpi etap budowy ścian szczelinowych. Kontynuowana jest także przebudowa instalacji podziemnych w celu wyeliminowania kolizji.

Mocno zaawansowana jest budowa jednej z wentylatorni przy stacji Trocka, w nomenklaturze budowniczych oznaczonej symbolem V18, gdzie trwa wykonywanie ścian szczelinowych. W miejscach, gdzie mają powstać kolejne wentylatornie wciąż jeszcze nie zakończono przebudowy istniejących tam instalacji. Prace nad przenoszeniem instalacji trwają także na stacji Targówek (C17), gdzie konieczna jest modernizacja instalacji ciepłowniczej, kolidującej z przebiegiem tuneli metra. Modernizacja ma się zakończyć w październiku tego roku. Trwają też prace nad oprogramowaniem dla systemu sterowania ruchem. Chodzi o to, by system był kompatybilny z tym, który zastosowano na centralnym odcinku II linii.

Wola wciąż stoi

Budowa zachodniego odcinka do stacji Księcia Janusza (C6) wciąż jeszcze się nie rozpoczęła. Brakuje pozwoleń na budowę i w związku z tym niemożliwe jest rozpoczęcie inwestycji przez firmę Gulermak. Wszystko to w kontekście opisywanych już przez nas, słusznych skądinąd protestów mieszkańców Woli i Bemowa, z powodu których konieczne było zawieszenie i wydłużenie całej procedury przygotowawczej. Trzeba było sporządzić i przedłożyć do oceny nowy raport oddziaływania na środowisko. Do rozpoczęcia budowy na zachodnim odcinku jest już jednak bliżej niż dalej. Wszyscy są zainteresowani jak najszybszym jej rozpoczęciem - zarówno władze miasta, jak i wojewoda mazowiecki.

Elżbieta Gutowska