Praski folwark

Zaczarowany krąg

Manipulacja – jakże w ostatnim czasie często nadużywane pojęcie. Może czas i pora przerwać na poziomie dzielnicy tę hipokryzję! W ostatnim numerze NGP, sąsiad ze strony, wieloletni samorządowiec, radny Ireneusz Tondera w swoim felietonie cytuję „rozebrał budżet ZGN na poszczególne składniki”. Podobno bez złośliwości analizował fragmenty zdań, wypaczając sens całości. Dla jasności: nie kwestionuję istnienia jednostki budżetowej jaką jest ZGN, dla gospodarowania lokalowym i powierzonym zasobem nieruchomości m.st. Warszawy. Twierdzę jednak, iż zadania wykonywane przez tę jednostkę budżetową, powinny być realizowane tak, aby wydatki z nimi związane dokonywane były w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasad uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów oraz optymalnego doboru metod i środków, służących osiągnięciu założonych celów. Jak wielu prażan, podnoszę temat jakości zarządzania w wykonaniu ZGN, gospodarności i rzetelności w realizowanych działaniach na rzecz mieszkańców oraz naszej dzielnicy. Podnoszę problem wzrostu efektywności wydatkowanych środków publicznych. Stąd pytania o skuteczność działania ZGN, prawidłową alokację środków publicznych czy ich adekwatność w stosunku do postawionych zadań.

Z przeprowadzonych rozmów z mieszkańcami wynika, iż osiągnęliśmy na Pradze Północ punkt krytyczny. Wykonawcy coraz częściej nie należycie wykonują usługi, ukrywają własne błędy, nie poczuwają się do odpowiedzialności za ewentualne wady wykonanych prac. Wręcz wmawiają mieszkańcom nielogiczne tezy, co jest nieetyczne, a wręcz grubiańskie. Głównie chodzi o usługi związane z wymianą okien i drzwi. Czyżby rutyna? A może kolesiostwo? Kolesiostwo, które gwarantuje wypłatę publicznych środków finansowych. Wykonawcy dzielą się na dwa rodzaje: poważnych ludzi, którzy wiedzą, co mają robić, umieją się przygotować do wykonywanej pracy i podchodzą do niej, podobnie jak do mieszkańca z szacunkiem oraz „magików”, którzy mają jakieś doświadczenia, ale przy robocie improwizują, mając problem z jakością i dotrzymaniem terminów. Jeśli zatem wady są zauważone przez mieszkańca, a inspektorzy – pracownicy ZGN, odbierając prace od wykonawcy, nie zauważają ich, to … może dla pracowników wskazane są skierowania na badania okresowe, szczególnie okulistyczne, a może otrzymują rekomendacje od swoich przełożonych, a może po prostu należy skrupulatniej dobierać wykonawców. Jak to się dzieje, że od kilku lat na Pradze Północ usługi remontowe w zasobie lokali komunalnych realizują te same firmy. Zmienia się wyłącznie teren realizacji prac, następuje zmiana administracji, na rzecz której jest wykonywana usługa. Co ciekawe, zdarzają się przypadki, że jedyne referencje wykonawcy potwierdza dyrekcja ZGN w dzielnicy Praga Północ, organizator przetargu. Problem jakości i należytej staranności w realizacji zadań statutowych ZGN w naszej dzielnicy narasta. W ostatnich latach bardzo duża jest ilość decyzji PINB-u o natychmiastowym wykwaterowaniu mieszkańców ze względu na zagrożenie życia i bezpieczeństwa. A czytając protokoły z rocznej i pięcioletniej kontroli technicznej budynku, przeprowadzanych przez ZGN, zużycie poszczególnych elementów na poziomie 30-40%.

I jak tu nie mówić o manipulacji - nic nie trzeba malować!

Wracając jednak do budżetu, proponuję radnemu dodatkową lekturę - Bilans oraz Rachunek Zysków i Strat.

„Wszystko można robić lepiej, niż robi się dzisiaj” – Henry Ford.

Małgorzata Markowska
radna niezależna
w Dzielnicy Praga Północ
malgorzata.h.markowska@gmail.com