Życie nie znosi próżni

a taka wydarzyła się na początku listopada w GKP Targówek Warszawa, zawieszono działalność drużyn dziecięcych. Z jakiego powodu – nieważne, ale ważni są młodzi ludzie, dla których wzorce wybitnych sportowców są najważniejsze. Trenerzy Kazimierz Górski, Andrzej Strejlau, Antoni Piechniczek, Jacek Dmoch i zawodnicy tacy jak Kazimierz Deyna, Grzegorz Lato, Zbigniew Boniek, Jan Tomaszewski, Wojciech Szczęsny, Leszek Pisz, Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski, a nie wspomnę tu o zagranicznych gwiazdach i można by wymieniać i wymieniać – to wielkie autorytety, idole, osoby godne zaufania dla naszych pociech. I co dalej… próżnia, przepaść, czarna dziura? Stało się inaczej, zapaleńcy, rodzice, trenerzy powołali UCZNIOWSKI KLUB SPORTOWY TARGÓWEK 1953.

Dlaczego uczniowski – jasna sprawa, dlaczego Targówek – bo tu mieszkają, bawią się, wychowują, przeżywają pierwsze porażki i sukcesy, a najważniejsze, bo to ich Wspaniały i Kochany TARGÓWEK. Dlaczego 1953 – bo w tym roku rozpoczęła się piękna historia sportu piłkarskiego na tej dzielnicy. Nie chcemy budować nowej jakości czy nowego rozdania – kiedyś, a zapewne i teraz jest zaszczytem bycie zawodnikiem czy kibicem zielono-białych. Historia broni się sama. Zaczynamy od zera i to chyba najlepszy początek. Wielkie zaangażowanie kadry i rodziców daje nadzieje na realizowanie pasji, marzeń i sukcesu sportowego. Jak wiemy, sport to zdrowie, ale nie tylko - to przede wszystkim wychowanie – sumienność, punktualność, dokładność, zaangażowanie, umiejętność współpracy, lojalność i wiele bardzo ważnych cech w rozwoju sportowca. To są nasze priorytety.

Wszyscy (mam nadzieję) stanowimy jedną Sportową Rodzinę UKS TARGÓWEK 1953. Dobro dzieci jest naszą siłą i mottem działania. U nas jest miejsce dla każdego. Jesteśmy dla WAS!!!
ZAPRASZAMY!

Zarząd UKS Targówek 1953