Razem dla Targówka

Elektrony stowarzyszone

Mocne wejście mieli przed tygodniem. Wynajęli salę w Wyższej Szkole Bankowości przy ul. £abiszyńskiej i zorganizowali pierwszą otwartą konferencję stowarzyszenia. Przyszło na nią około 300 osób. W ten sposób „Razem dla Targówka” zaistniało w dzielnicy. Członkowie Stowarzyszenia ponieśli koszty wynajęcia sali i dotarcia do zainteresowanych.

Jak mówi Adam Rymski, prezes stowarzyszenia, powstało ono z potrzeby sformalizowania wolnych elektronów, jakimi jest grupa mieszkańców Targówka, Bródna, Zacisza, zainteresowana i zaangażowana w to, co dzieje się w ich okolicy.

- Rejestracja i zakładanie stowarzyszenia trwały długo i to nie dlatego, że nie złożyliśmy wymaganych dokumentów, ale z tego powodu, że Krajowy Rejestr Sądowy działa opieszale – mówi prezes. – Dopiero wtedy, kiedy zażądaliśmy wyznaczenia terminu wglądu do akt, KRS dzień przed wpisał do rejestru wymagane prawem informacje.

Zaniedbany Targówek

Mieszkanki i mieszkańcy działający w stowarzyszeniu, jako cel główny stawiają sobie uświadamianie, szkolenie, informowanie i realne działania pokazujące, co dzieje się na Targówku, a także, jakie tematy władze, czyli rada dzielnicy i powołany przez nią zarząd, ignorują.

- Targówek od lat był zaniedbany, pozostawiony samemu sobie, a efekty widzimy – podkreśla Adam Rymski. – Na przykład dopiero teraz, po blisko 40 latach, rozpoczęła się budowa nowej szkoły podstawowej, ale ulica dojazdowa do niej - Nowotrocka, figurująca w planach od lat 70. XX w., nadal jest w sferze marzeń. Funduje się natomiast mieszkańcom, bez ich zgody, chęć rozbudowy, i to siedmiokrotnie, spalarni śmieci, do której nie ma dojazdów.

Jak wyjaśnia prezes Rymski, grupa mieszkanek i mieszkańców, zaniepokojonych nieprawidłowościami, postanowiła zorganizować się i poprzez stowarzyszenie artykułować mocny głos, który dotrze do innych osób z Targówka i do władz miasta. Tematem uznanym przez stowarzyszenie za jeden z najważniejszych, są starania, by mieszkańcom spółdzielni mieszkaniowych przekazać na własność grunty i budynki w przypadku, gdy ponieśli oni koszty budowy.

Sukces – pełna sala

Na zorganizowaną 22 listopada br. w auli Wyższej Szkole Bankowości pierwszą konferencję stowarzyszenia przyszły tłumy. To dowód, jak ważny dla mieszkanek i mieszkańców Targówka był temat spotkania. Dziś zebrać jakakolwiek grupę jest bardzo trudno, zatem udział trzystu osób w spotkaniu, które trwało kilka godzin w piątek wieczorem, to wyczyn nie byle jaki. Możliwość uzyskania informacji na temat własności gruntów i budynków była magnesem, który przyciągnął tak wiele osób.

Głównym tematem spotkania była kwestia przekształcenia użytkowania wieczystego we własność, a także pytanie, dlaczego część bloków na Bródnie stoi na tzw. gruncie nieuregulowanym. Na pytania dotyczące obu kwestii odpowiadał Adam Rymski.

Uczestniczący w spotkaniu Patryk Słowik z „Dziennika – Gazety Prawnej”, mówił z kolei o licznych patologiach w SM „Bródno”, głównie o tym, że osoby zasiadające w radach osiedli są też w radzie nadzorczej spółdzielni, czyli kontrolują samych siebie. Na dodatek, Sławomir Antonik, burmistrz Targówka, jest jednocześnie przewodniczącym Rady Nadzorczej SM „Bródno” i przewodniczącym jednej z rad osiedli. Zatem, negocjując sprawy ze spółdzielnią, burmistrz negocjuje je ze sobą. W przypadku burmistrza, ten jawny konflikt interesów trwa od dawna.

Wybory do rad osiedli

Dlatego tak ważny jest liczny udział mieszkanek i mieszkańców w trwających obecnie wyborach do rad osiedli, o czym także mówiono podczas spotkania, zachęcając zebranych do kandydowania. Start kandydatów niezależnych może zmienić skład osobowy rady nadzorczej i wpłynąć na sytuację w spółdzielni.

Tegoroczne wybory to efekt ubiegłorocznych, unieważnionych przez prezesa spółdzielni, gdy okazało się, że wygrywają osoby niezwiązane z zarządem. Dzięki działaniom aktywnego mieszkańca, Tomasza Szynkiewicza, zaangażowanie i udział członków spółdzielni w powtórzonych wyborach jest większy niż rok temu. W wielu koloniach wygrywają mieszkanki i mieszkańcy, którzy mają dość dotychczasowych rządów. Ta sytuacja, podobnie, jak w ubiegłym roku, nie podoba się w spółdzielni. Władze posunęły się nawet do tego, że wykorzystują wzór przygotowanej przez aktywnych mieszkańców ulotki, zachęcającej do głosowania na konkretne osoby; wstawiając na niej nazwiska swoich kandydatów. Jak widać, walka jest ostra.

Jak podkreśla Adam Rymski, spotkanie w sali przy ul. Łabiszyńskiej, było pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie zorganizowane przez stowarzyszenie.

- Zapraszamy wszystkich chętnych do działania i troski o lokalną społeczność na wszystkich płaszczyznach – mówi.

Kontakt: Adam Rymski - prezes Stowarzyszenia „Razem dla Targówka”
e-mail: razemdlatargówka@gmail.com
www.razemdlatargowka.waw.pl
tel. +48 601 455 509
Jolanta Zientek-Varga